czwartek, 16 kwietnia 2015

Hello, I'm back!!

Długo mnie nie było. Ale to nie znaczy, że nie tęskniłam. Przeciwnie!
Chociaż nie prowadzę popularnego bloga, to zajmowanie się nim sprawiało mi szczerą frajdę. Wszyscy, którzy mają swoje blogi, powinni wiedzieć o czym mówię ;)

Ile to razy przez ten czas myślałam o nowym wpisie.
Mnóstwo się działo, wiadomo: zmiana kraju, miejsca zamieszkania, urządzanie się na nowo, poznawanie nowych ludzi, kultur i siebie przy okazji... Tak, tak: siebie :) Nic nie stymuluje tak samoświadomości,  jak porzucenie całego dotychczasowego życia.

W międzyczasie raz jeszcze odwiedziłam Londyn (tym razem na dłużej :D), a dodatkowo spędziłam kilka dni w Amsterdamie: jest cudowny, mam zamiar kiedyś tam powrócić, polecam jednak czas od wiosny do jesieni, chociaż ilość turystów może być wtedy naprawdę przerażająca.

O pomysły na temat było więc nietrudno, pojawiały się one jeden po drugim. Jednak żaden nie wydawał mi się odpowiedni po takiej przerwie. A ta z kolei robiła się coraz dłuższa...
Więc po prostu wróciłam! Taki spontan.
Teraz już pójdzie z górki :)
Xx

środa, 6 sierpnia 2014

Kosmetyczna rutyna: rzęsy z plusem ;p

Nie wiem ile razy obiecywałam sobie, że coś dla siebie zrobię, będę regularna, systematyczna. Tyle, że już przestałam się w końcu oszukiwać i staram się robić po prostu małe kroki.

Takim sposobem doszłam do momentu, gdzie wykonując jakieś A, zrobię też i małe B.



czwartek, 31 lipca 2014

Pierwszy raz.

Nie wiedzieć czemu zawsze to odwlekałam: wydawało mi się,  że nie ogarnę,  bałam się.

Inni mówią,  że niby fajnie,  ale też że ciężko, a niektórzy wręcz tego nie znoszą :/

W końcu jednak trzeba samemu spróbować, nie można odwlekać w nieskończoność. 

I co?
Nie żałuję, było ekstra!

Nie mogę doczekać się następnego razu :D

czwartek, 24 lipca 2014

Wodne naklejki na paznokcie.

Jeśli chodzi o manicure to jestem totalną nudziarą :p. Ten sam kształt,  jeden kolor, żadnych ozdób.  Nie bardzo ogarniam ten temat, w dodatku wiecznie się spieszę, wybieram najprostszą drogę :p 



środa, 16 lipca 2014

Przygoda życia ?!

Dopadł mnie moment podsumowań. Zastanawiam się co właściwie robię, oraz czy to, co robię jest tym, co robić chcę...

Okazuje się,  że niezupełnie.  Mam pracę na etacie, jestem doceniana, dostaję dużo swobody w działaniu, mogę się sprawdzić.  A jednak...

Prawda jest taka, że wszystko mnie ostatnio wk***ia. Czuję, że jeśli czegoś nie zmienię,  to się uduszę


czwartek, 10 lipca 2014

Dzień: shopping :)

Tak wyszło,
trafiłam w samo serce letnich wyprzedaży :)

Szukałam dzinsowych szortów,  znalazłam 2 razy.. Do tego biały t - shirt z motywem,  temu raczej nigdy nie odmawiam :p

No i sweterek. Na chłodniejsze,  wciąż letnie wieczory będzie idealny!